Drogi Czytelniku,
Kreowanie, tworzenie i powoływanie do życia tego, czego świat jeszcze nie widział to jedno z moich ulubionych zajęć. I nie tylko moich. Mój partner do tańca i nie tylko, również tworzy, pisze i nieustannie kreuje rzeczy piękne i wyjątkowe.
Razem z Przemkiem, zrobiliśmy sobie spontaniczny challange, w którym przez kilkanaście minut pisaliśmy opowiadanie rozpoczynające się od słów „W ten wigilijny wieczór nic nie zapowiadało wydarzeń, które miały później nastąpić…”
Teksty miały trafić do szuflady, jednak ten od Przemka tak mi się spodobał, że postanowiłam zamieścić oba na blogu w ramach świątecznego prezentu dla Was.
Przypomnę, że opowiadania, które przeczytasz pisaliśmy z marszu, czyli bez wcześniejszego przygotowania i że nie zostały poddane należytej korekcie.
Ciekawostka: każde z nas napisało i wydało 3 własne książki. Moje są dostępne w sklepie, o tu. Książki Przemka TU. Zachęcam do ich zakupu i wspierania nas jako autorów.
Na kolejnych stronach znajdziesz:
- Opowiadanie Przemka pt. „Alberta wigilijna przygoda”
- Moje opowiadanie pt. „Swipe keks”
Komentarze