Podstawowa zaleta surowej diety to niezabijanie wartości odżywczych w pokarmach, które dokonuje się poprzez obróbkę cieplną. Intuicyjnie dodałabym także fakt, że kiedy coś nam smakuje na surowo, bez żadnych dodatków i obróbek, jest to znak, że to pokarm, który przeznaczyła dla nas Matka Natura, a więc będzie nam służył (w myśl zasady, którą opisałam TU, że zwierzęta w naturze wybierają najlepsze dla nich pożywienie kierując się smakiem). Zapraszam do wypróbowania prostego chleba, który smakuje najlepiej, gdy wysuszysz go na słońcu 🙂
Składniki:
1 szklanka nasion lnu
1 szklanka łuskanych ziaren słonecznika
pół pęczka zielonej cebulki lub szczypioru
szczypta soli
+ formy silikonowe
Wykonanie:
1. Do miski wrzuć len i słonecznik. Zalej wodą i zostaw na noc do namoczenia (ok. 10-12 h).
2. Nazajutrz odcedź, dodaj posiekaną cebulkę lub szczypior oraz sól. Wymieszaj wszystko razem.
3. Wilgotną masę wykładaj na formy silikonowe, tak, by pokryła ok. 1 cm grubości od dna (wtedy się szybciej suszy).
4. Wystaw na słońce albo włóż do suszarki spożywczej lub piekarnika z temperaturą 40’C (na słońcu zdecydowanie najlepsze!!!). Kiedy dobrze wyschnie i stwardnieje z wierzchu, obróć na drugą stronę do suszenia (tu bardzo pomagają silikonowe formy). Całe suszenie może zająć od 6 do 20 godzin, w zależności od warunków suszenia.
5. Jedz jak pieczywo 🙂
Komentarze