Czym jest OCHOTA?

Ochota to taki wyrazisty i często obecny twór, element rzeczywistości każdego człowieka. Ale czy istnieje W PRAWDZIE?

Przyjrzyjmy się temu.

Przedmiotem ochoty może być cokolwiek: jedzenie, używka, aktywność, stan, miejsce, jakiś element świata na zewnątrz Ciebie.

I dopóki nie wiesz, z czym tak naprawdę masz do czynienia, będziesz traktował ochotę jak rzeczywistość, ulegając złudzeniu. A traktowanie złudzeń jako rzeczywistości nierozerwalnie wiąże się z ceną do zapłacenia – która przybiera zawsze formę destrukcyjną. Tak Wszechświat uczy Cię rozróżniać Prawdę od złudzeń.

Ochota ma na celu ZASPOKOJENIE ZACHCIANKI UMYSŁU, przyjemność dla umysłu, to wybór służenia umysłowi-ego (wybór fałszywego przewodnika).

Odwrotnością ochoty, W PRAWDZIE, jest Pragnienie Serca, prawdziwa potrzeba, Rzeczywistość.

Ochota dotyczy zawsze czegoś, czego NIE MA tu i teraz. I tym samym możesz zdemaskować ochotę jako przejaw działania umysłu (który ma jeden cel – powstrzymać Cię od Prawdziwego Życia TERAZ).

Jak zdemaskować ochotę i skruszyć racjonalizujące argumenty jednym snopem światła?

Zobacz, że kiedy pojawia się ochota, zostaje zaprowadzony następujący stan świadomości: TERAZ jest brak, nie jest kompletne, nie jest doskonałe. Dopiero, kiedy zostanie zaspokojona ochota, poczuję spokój, ulgę, osiągnięty cel. I tak w kółko (reinkarnacyjne, Samsary, wiecznie w pułapce).

Każde „dopiero wtedy kiedy <coś, czego TERAZ nie ma>, wtedy będę spokojny, szczęśliwy, spełniony” to całkowite zaprzeczenie prawdzie, rzeczywistości, rezygnacja ze szczęścia i zawierzenie umysłowi, który stosuje wszelkie chwyty (zwłaszcza te poniżej pasa), żeby osiągnąć swój jedyny cel.

To, co jest do zrobienia, to ZOBACZYĆ, CO SIĘ TAK NAPRAWDĘ DZIEJE.
A to, co się dzieje to: umysł stosuje sztuczkę odkładania celu w przyszłości, dewaluując i przeoczając tym samym TERAŹNIEJSZOŚĆ, czyli Życie, czyli Prawdę, czyli Ciebie.

Ochota jest tak nierzeczywista, jak cała reszta złudzeń, których się trzymasz i które są niczym innym, jak twoją barierą i tamą, odgradzającą Ciebie od bycia w pełni szczęśliwym TERAZ.

Bo skoro dopiero wtedy, kiedy… to TERAZ jest niekompletne. Co jest zwyczajnie niemożliwe, kiedy istnieje tylko TERAZ (i zawsze w przyszłości też jest TERAZ).

Błędem nie jest brak. Błędem jest wiara w brak. Jest to błąd postrzegania, a nie błąd w istniejącej rzeczywistości.

Kiedy rozpoznasz punkt, w którym pojawia się błąd (twoje postrzeganie), natychmiast przestaniesz ufać postrzeganiu, temu, co i jak widzisz. I tym samym uwolnisz się od utożsamienia z ciałem, z umysłem, traktowania złudzeń jako czegoś, co istnieje naprawdę.

Do tego służy ochota.
Jej prawdziwym przeznaczeniem jest cel edukacyjny, nie zaś zaspakajanie. To czyń z pragnieniami Serca, które objawiając się wołaniem, na Twoją natychmiastową odpowiedź przynoszą lekkość, radość i cuda. Zaspokojeniu ochoty odpowiada zaś destrukcją ciała, psychiki, czasem portfela, i pogłębiające się poczucie uwięzienia.

Z miłością ?
Dominika Radwańska

Komentarze
bannersesja