Trudno dziś o dobre lody, takie, jakie jadałam w dzieciństwie. A lody bez nabiału i bez chemii to już w ogóle rarytas. Moja dzisiejsza propozycja łączy w sobie deser i poobiednią kawę, smakuje wyśmienicie i nie zawiera przetworzonych tłuszczy i pustych kalorii – to jedyne lody, po których moje ciało czuje się na prawdę wyśmienicie. Zrobisz je szybko i łatwo, a potrzebujesz jedynie 2 składników (plus bakalie do dekoracji).
Składniki:
5 bananów (mogą być świeże lub przejrzałe – im bardziej dojrzały banan tym słodsze lody)
3 kopiaste łyżki kawy rozpuszczalnej (najlepiej delikatnej, kremowej typu Velvet)*
wiórki kokosowe i rodzynki
*Kawa rozpuszczalna jest produktem chemicznym, możesz zamiast tego użyć 1/4 szklanki kawy zaparzonej (sypanej) po usunięciu fusów.
Przygotowanie:
Banany wkładamy na 1-2 godziny do lodówki. Po tym czasie środek staje się aksamitnie miękki. Przekładamy banany do blendera, dosypujemy/dolewamy kawę i blendujemy ok. 10 minut, by uzyskać gładką, lekko napowietrzoną masę. Przekładamy ją do salaterek, posypujemy bakaliami i wkładamy na 2-3 godziny do zamrażarki. Gotowe 🙂
Komentarze