Zdrowie i choroba to temat, który obok jedzenia jest każdemu bliski i każdego z nas dotyczy. Jest to także istotny obszar moich zainteresowań, który nieustannie zgłębiam. Mój ostatni wykład o jedzeniu przerodził się w dyskusję o psychosomatyce, co zainspirowało mnie do napisania tego tekstu i przedstawienia mojej perspektywy, jako że zajmuję się również uzdrawianiem chorób i dolegliwości z poziomu Świadomości.
Czym jest choroba?
Choroba jest konsekwencją tego, co w umyśle, wyrażającą się w ciele.
Ciało jest wyrazem stanu umysłu, a stan umysłu odzwierciedla poziom świadomości człowieka.
Przykład: osoba z niskim poczuciem własnej wartości będzie się garbić i nie jest to cecha ciała, tylko konsekwencja tego, co w umyśle.
„Dopóki nie uczynisz nieświadomego-świadomym, będzie ono kierowało twoim życiem, a ty będziesz nazywać to przeznaczeniem” – Carl Gustav Jung
Ludzki umysł składa się z umysłu świadomego (2-4%) oraz nieświadomego (96-98%). Źródło choroby znajduje się w umyśle nieświadomym. Dopóki nie odkryjemy jaki konflikt psychiczny, zdarzenie z przeszłości lub utrzymująca się postawa wywołuje chorobę, będzie nam ona towarzyszyć pod tą czy inną postacią. Innymi słowy, dopóki nie zniknie źródło, konsekwencje w ciele będą się pojawiały.
W momencie uświadomienia to, co znajdowało wyraz pod postacią choroby czy dolegliwości, przechodzi ze sfery nieświadomej do świadomej i zyskujemy nad tym kontrolę. To trochę tak, jakby nasza podświadomość tworzyła kanał komunikacji poprzez chorobę, by zwrócić na coś uwagę. Kiedy przerobimy to na poziomie psychologicznym, choroba się cofa.
Najczęstsze przyczyny chorób, których z reguły nie łączymy z dolegliwościami to m.in.: przewlekły stres, chowanie urazy i mściwość, gniew i złość, poczucie winy, poczucie wstydu, niemoc.
Konflikty psychiczne są wypierane i spychane w podświadomość w wyniku bagatelizowania swoich odczuć, wypracowywania strategii obronnych, przyjmowania określonych strategii radzenia sobie w życiu (które nie są oparte na miłości i wdzięczności). Istotą nie są same sytuacje, ale wartość, jaką dla nas mają, subiektywne odczucia i to, jak je przeżywamy. Często są to rzeczy „pozornie nieistotne”, zwłaszcza gdy wydarzyły się dawno i właśnie dlatego nie wiążemy ich z chorobą.
Z mojej perspektywy każda choroba i dolegliwość ma swoje źródło w psychice, a więc każda choroba jest chorobą psychosomatyczną, a co za tym idzie, uleczalną pod warunkiem dotarcia do źródła, gdzie następuje uzdrowienie. Dotyczy to tak samo chorób przewlekłych, nowotworów, alergii i nietolerancji pokarmowych, chorób układu pokarmowego, chorób serca i układu krążenia, chorób układu oddechowego, chorób tarczycy, „chorób kobiecych”, „chorób męskich”, otyłości, jak i boreliozy, migren, przeziębień, infekcji wirusowych, chorób skóry, po skaleczenia i złamania.
Fazy choroby. Czasem choroba trwa lub nawraca, by zwrócić uwagę na istniejący konflikt w psychice. Czasem to, co widzimy (czyli to, co widoczne w ciele) pojawia się w momencie rozwiązania konfliktu, czyli jest już fazą zdrowienia. Tak jest na przykład w przypadku przeziębień. Mówi się, że przeziębienie leczone trwa 7 dni, a nieleczone tydzień. W istocie przeziębienie nie potrzebuje lekarstw, bo samo w sobie jest fazą zdrowienia.
Samo LECZENIE skutków jest skuteczne tylko wówczas, jeśli jednocześnie następuje uzdrowienie źródła w świadomości (nawet jeśli tego nie zauważymy).
Zobacz, jakie warunki muszą być spełnione, by przywrócić zdrowie.
Wybrane zagadnienia:
Choroby dzieci. Są konsekwencją nieuświadomionych konfliktów w psychice rodziców. Włącznie z dziećmi, które rodzą się z chorobą.
Choroby zwierząt. Również są wyrazem i odbiciem aktualnego stanu świadomości właściciela czy osoby, dla której dane zwierzę ma duże znaczenie.
Szczepienia. Od jakiegoś czasu temat szczepień jest na topie, a argumentów przeciwko szczepieniom jest wiele i pochodzą z różnych obszarów wiedzy. Z mojej perspektywy dziecko rozwiązuje nieuświadomione konflikty (własne lub rodziców) poprzez chorobę. Kiedy zablokujemy możliwość „złapania” wirusa (popularne choroby wieku dziecięcego, które za moich czasów każdy musiał przejść), mózg szuka innego rozwiązania i w rezultacie pojawiają się znacznie poważniejsze konsekwencje zdrowotne.
Choroby dziedziczone. Wbrew wielu teoriom nie czuję tego, że choroby dziedziczne są związane z historią rodu, że przyjmujemy na siebie nie swoją chorobę. Każda choroba dotyczy bezpośrednio nas i ma nam coś zasygnalizować, na coś zwrócić uwagę, czyli JA jestem w mocy dotrzeć do źródła, które jest we mnie i je uzdrowić.
Uzdrawianie „magiczne”. Często spotykam uzdrowicieli, którzy likwidują choroby w ciągu jednej sesji, używają do tego własnej energii lub innych metod „magicznych”. Wszystkie te metody nawet, jeśli likwidują „chorobę” (czyli skutki widoczne w ciele), nie likwidują jej źródła, bo do źródła dociera się poprzez uświadomienie. Innymi słowy, chory sam siebie musi uzdrowić i nikt tego za niego nie może zrobić. Tak więc znów, jeśli takie uzdrowienie odbywa się bez uświadomienia, choroba albo powróci, albo ujawni się w inny sposób.
Teorii psychosomatycznych jest bardzo wiele. Niektóre z nich odwołują się do konfliktów psychicznych, inne do konfliktów systemowych, jeszcze inne do teorii socjologicznych i programowania mózgu. Najbardziej rozpowszechnione teorie przyczyn choroby upatrują się w sposobie życia i odżywianiu. Każda z teorii jest uprawniona w określonych warunkach i na określonym poziomie świadomości. Czasem to, co postrzegamy jako przyczynę jest skutkiem. Droga do zdrowia zawsze wiedzie przez zrozumienie, przyjęcie odpowiedzialności oraz akceptację sposobu „leczenia”. Czasem nie możemy wyzdrowieć dlatego, że podświadomie czerpiemy korzyści z bycia chorym, np. tylko wtedy czujemy się zaopiekowani albo jest nam przyjemnie w roli ofiary. To, co łączy wszystkie perspektywy psychosomatyczne, to wiedza o tym, że:
KAŻDA CHOROBA MA SWÓJ GŁĘBSZY SENS
W powyższym artykule zamieściłam jedynie garstkę informacji na temat, na który mogłabym rozmawiać godzinami, a pewnie i tygodniami. Co jednak nie miałoby większego sensu, bo każdy przypadek jest absolutnie indywidualny, jak i proces powrotu do zdrowia. Jeśli czujesz, że mogę ci pomóc i przemawia do ciebie praca z poziomu świadomości, napisz do mnie: dominikaradwanska@icloud.com.
Pracując nad chorobami korzystam z metod Recall Healing, Totalnej Biologii, coachingu, technik terapeutycznych, techniki uwalniania oraz z własnych doświadczeń i intuicji.
Pani ma racje,bo zawsze się mówiło,że wszystkie choroby są od nerwów…To było dość prymitywne,ale prawdziwe.System nerwowy,świadomość i podświadomość.Coraz więcej o tym się pisze i mówi.Tak ,nie jesteśmy tylko ciałem,nasza siła-nasz duch,czyli świadomość.Bardzo się ciesze,że Pani pomaga ludziom,że ludzi się budzą.Serdecznie pozdrawiam i chętnie przeczytam wszystko,co Pani będzie chciała powiedzieć.N.A.