Konkurs – Moja inspirująca historia

7. Inspirująca historia Renaty

Dominika przyciągnęła mnie swoją autentycznością. Zapragnęłam Ją poznać i poprzebywać z Nią. Ponieważ pieniądze do mnie przychodzą, ale również, a może nawet szybciej, odchodzą, postanowiłam zapisać się na warsztat dotyczący kasy. Spotkałyśmy się w Gdyni. Było 5 kobiet, 1 mężczyzna i Dominika. W czasie pierwszego ustawienia cały czas przykrywałam się kocem, jakbym chciała się zasłonić, oddzielić. Było mi zimno, a jednocześnie moje ciało pociło się. W pewnym momencie poczułam, jak moje ciało przykleja się do podłogi i nie mogę się ruszyć. I w tym momencie słyszę głos Dominiki żebym weszła w ustawienie, nawet nie wiem jako kto, a ja całą sobą wiem, że tego mam nie zrobić i odmawiam. Po chwili siedzenia na podłodze, gdzie jedna z nas ma proces, jest to dla mnie fizycznie nie do zniesienia i przesiadam się wyżej na kanapę. I tu było mi dobrze, Ciało się zharmonizowało. Jestem w zgodzie ze sobą. Moje ustawienie zaczyna się, gdy jedna z osób musiała wyjść, wówczas poczułam, że zrobiła się przestrzeń i to jest chwila dla mnie. Przyjechałam pracować z kasą, a proszę o ustawienie z moim wewnętrznym dzieckiem. Wybieram najsmutniejszą, moim zdaniem, osobę. Od jakiegoś czasu pracowałam ze sobą jako małą dziewczynką, za pomocą zdjęcia z dzieciństwa. Lecz nie czułam cały czas, że się połączyłam. Moje ustawienie: Stoję na środku pokoju, moje wewnętrzne dziecko na przeciw mnie i łzy płyną, łkam i proszę w myślach o przebaczenie, że zepchnęłam gdzieś daleko, zaniedbałam. Wewnętrzny przekaz płynie z prośbą o możliwość połączenia się na nowo. Wówczas prowadząca mówi: powiedz co myślisz. Szlocham i mówię, i nagle wypełnia mnie spokój, tulę dziewczynę, która zgodziła się być moim wewnętrznym dzieckiem i pomogła mi w tym procesie i wiem, że to nastąpiło. Jestem cała, pełna, jest mi dobrze, stabilnie. W tym momencie Dominika dostawia jeszcze jednego reprezentanta. Nie pamiętam kim miała ta osoba być, ale pamiętam uczucie szczęścia które przepełniło cały pokój. Było mi błogo, jestem cała, kompletna i zaopiekowana. Stoję na środku pokoju i nie chce mi się nic oprócz zanurzenia w Tym, co czuję. Takie to było dla mnie. Piękne, niepowtarzalne.  Gorąco polecam pracę z Dominiką.  Daje Ona możliwość dotarcia do swojej prawdy ❤️

Renata

Komentarze
bannersesja